Aplikacja nazywa się kalkulator leasingu

4 października 2012

Nie każdy z nas może pozwolić sobie na zakup pewnych przedmiotów. Aby móc zrealizować pewne założenia potrzebna jest bowiem większa gotówka. Na szczęście istnieje kilka podstawowych instytucji, dzięki którym możemy pozwolić sobie na pewne dobra zdecydowanie wcześniej. Bez wątpienia należy do nich bank oraz firma leasingowa. Dzisiaj zajmiemy się tym drugim zagadnieniem. O leasingu słyszał dzisiaj prawie każdy. Jest to pośrednie wykupienie przedmioty z uwzględnieniem ratalnej spłaty. Wiele osób korzystało z leasingu na początku lat 90-tych. Wtedy to firmy leasingowe zaczęły mnożyć się jak grzyby po deszczu. Dzisiaj mamy więc pełne oblężenie i nie możemy narzekać jeżeli chodzi o spektrum wyboru między poszczególnymi konkurentami na polskim rynku. Leasing przez wiele osób określany jest jako mniej atrakcyjny niżeli kredyt bankowy. I jest w tym sporo racji. Okazuje się bowiem, że kredyt jest zdecydowanie tańszy niż leasing. Mimo to na leasing a w zasadzie decyzje o leasingu nie musimy czekać latami. Jeżeli nie wiesz ile dokładnie będzie kosztował Cię Twój leasing powinieneś skorzystać z najnowocześniejszych aplikacji proponowanych przez niezależne portale finansowe. Aplikacja nazywa się kalkulator leasingu i służy do oszacowania sumarycznego kosztu transakcji leasingowej. Dzięki temu wcześniej możemy przewidzieć i zaplanować swoje wydatki. Analogiczna aplikacja dotyczy kredytu, nazywa się ona kalkulatorem kredytowym i uwzględnia najistotniejsze koszty kredytowe. Możemy sobie pozwolić również na obliczenie swojej zdolności kredytowej. Dzięki temu będziemy wiedzieć czy w ogóle warto zgłaszać się do określonego banku z wnioskiem o przyznanie finansowania. Bezpodstawnie złożony wniosek może nas bowiem nie mało kosztować cennych złotówek z naszego portfela.