Ubezpieczenie OC w leasingu

7 maja 2017

Leasing to sposób finansowania zakupu środków trwałych, który najczęściej wybierają firmy. Nie obniża zdolności kredytowej, w przeciwieństwie do kredytu, a do tego można skorzystać z optymalizacji podatkowej. Co jednak z ubezpieczeniem OC w leasingu, gdy kupujemy samochód?

Od kilkunastu już lat leasing cieszy się coraz większą popularnością wśród polskich przedsiębiorców. Zasada jest tutaj prosta: leasingodawca użycza leasingobiorcy samochodu do użytkowania, a ten płaci za to co miesiąc raty leasingowe. Warto jednak podkreślić, że leasingobiorca nie jest właścicielem auta. Może go nabyć po zakończeniu umowy leasingowej.

Samo OC nie wystarczy

Użytkując samochód w leasingu, przedsiębiorca będzie musiał oczywiście pomyśleć o ubezpieczeniu pojazdu. Konieczne będzie wykupienie obowiązkowego OC, ale leasingodawcy często wymagają pełniejszego ubezpieczenia. Nierzadko będzie wymagane również AC. Nic w tym dziwnego, ponieważ leasingodawca chce w ten sposób pełniej zabezpieczyć własne interesy w przypadku zniszczenia pojazdu. Jest to również korzystne dla samego leasingobiorcy, który, mając AC, nie poniesie kosztów związanych z naprawą auta. Warto również pamiętać, że leasingowane samochody są przeważnie nowe, co może oznaczać większe koszty naprawy.

Warto jednak zwrócić jeszcze na pewną kwestię. Często leasingodawcy żądają wykupienia polisy AC, ale na określonych warunkach, które nierzadko oznaczają zniesienie udziału własnego, wykluczenie franszyzy. Leasingodawca życzy sobie jeszcze często, żeby polisa obejmowała wymianę części auta na oryginalne.

Ubezpieczenie u leasingodawcy

Gdzie wykupić takie ubezpieczenie, jakiego żąda leasingodawca? Często sama firma leasingowa współpracuje z konkretnym ubezpieczycielem i oferuje zawarcie umowy leasingowej od razu wraz pakietem ubezpieczeniowym. Nie dość, że leasingobiorca może wtedy wszystko załatwić w jednym miejscu, to jeszcze ma szansę wykupić polisę taniej.

A może jednak polisa gdzie indziej?

Leasingobiorca może także zdecydować się na samodzielne poszukiwanie ubezpieczenia samochodu. To pozwala wyszukać najkorzystniejsza na rynku ofertę. Bywa, że takie poszukiwanie daje dobre rezultaty w postaci zawarcia tańszego ubezpieczenia niż to oferowane przez leasingodawcę. Należy jednak pamiętać o dość istotnej kwestii – gdy leasingobiorca sam znajdzie ubezpieczyciela, będzie musiał od razu zapłacić całą roczną składkę za polisę, zamiast rozdzielać ją na raty. Tego najczęściej zażąda leasingodawca.